Dzisiaj chciałabym Wam pokazać jakie rozwiązanie znalazłam dla
mojej biżuterii. Wiele lat wszystko co miałam leżało gdzieś porozrzucane w
szafie, albo po prostu było schowane w pudełku. Miałam jakieś stare
drewniane pudełeczko, w którym trzymałam swoją biżuterię, ale z czasem
stało się ono za małe. W środku wszystko było "upchane" jak sardynki w
puszce ;) Przez to również biżuteria się niszczyła, zmieniała swój
kolor... Wtedy znalazłam dla siebie idealne rozwiązanie!
Kilkadziesiąt cm zwykłej wstążki z koronki!
Taką tasiemkę najlepiej jest przełożyć na drugą stronę półki, aby nie spadała pod ciężarem biżuterii. Najpierw proponuję zamocować tasiemkę i zawiesić biżuterię. Dopiero potem przyciąć na odpowiednią długość, bo może się okazać że tasiemka będzie za krótka.
Jest ona zamocowana na samym końcu półeczki więc absolutnie w niczym nie przeszkadza ;)
Można też wieszać te najmniejsze kolczyki "nasze małe kuleczki" dlatego właśnie proponuję koronkę, ponieważ ma dziurki w które łatwo można wbić kolczyk bez zbędnego wysiłku czy niszczenia tasiemki.
Myślę, że takie rozwiązanie jest o wiele lepsze niż wszelkiego rodzaju pudełka (przynajmniej dla mnie) Biżuteria jest odpowiednio przechowywana bez gniecenia, zniekształceń, odrapań, odbarwień itp. Wszystko mamy w zasięgu wzroku, więc lepiej nam wybrać co danego dnia założyć ;) i taka tasiemka kosztuje grosze w porównaniu do specjalnych pudełek.
Koniecznie dajcie znać czy wykorzystacie pomysł i jak wy przechowujecie swoją biżuterię ;)
Follow my blog with Bloglovin
Follow my blog with Bloglovin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz